Hej:)
Nareszcie znalazłam czas, żeby wybrać się na zakupy kosmetyczne. W czerwcu chyba nic nie kupiłam z kosmetyków. Wydaje się to nieprawdopodobne, ale jednak możliwe :D Kiedy jednak wybrałam się na zakupy to chociaż trochę nadrobiłam zaległości.
Po pierwsze kupiłam kilka rzeczy, które przydadzą się na sierpniowy, wakacyjny wyjazd. Po drugie wreszcie kupiłam lakier z efektem pisakowym. Będąc w Rossmannie skusiłam się na Lovely Baltic Sand nr 3. Do wyboru miałam jeszcze ten żółty, bodajże numer 2. Jednak moja miłość do koloru niebieskiego zwyciężyła. Sam efekt bardzo fajny, dodatkowo jestem zdziwiona, że paznokcie nie zahaczają się o ubrania. Jeszcze go nie zmywałam, więc nie wiem jak to będzie wyglądało. Początkowo nie podobały mi się te duże srebrne drobinki, ale teraz już się do nich przyzwyczaiłam i nawet polubiłam:)
Jak Wam się podobają piaskowe lakiery?
Pozdrawiam,
Asia:)
uwielbiam piaskowe lakiery, narazie mam tylko jeden z GR, ale zakochalam sie w nim na zaboj. zmywa się nawet całkiem ok (jak dla mnie)
OdpowiedzUsuńJakie cudowne *.*
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo podobają mi się lakiery z takim efektem :)
OdpowiedzUsuńwow, cudowny efekt:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam żadnego... A podobają mi się strasznie...
OdpowiedzUsuńmam go właśnie na paznokciach :) to jedyny piaskowy jaki mam, ale bardzo się polubiliśmy :D
OdpowiedzUsuńświetny jest;)
OdpowiedzUsuńmam i lubię i dla mnie zmywa się dobrze, a myślałam, że będzie duuużo gorzej ;p
OdpowiedzUsuńboski :) musze go nabyć ♥
OdpowiedzUsuńbardzo lubię piaski, a ten ma śliczny kolorek ^^
OdpowiedzUsuńŚliczny! Muszę go mieć!
OdpowiedzUsuńCudowny ten lakier.
OdpowiedzUsuń