O wszystkim i o niczym:)

Hej:)

Dziś bez notki kosmetycznej. Zajęcia i robienie obiadu zajęło mi dość sporo czasu. Po za tym rozładował mi się aparat:( Na blogu mam już przetłumaczone 4 notki na język angielski:D Mam nadzieję, że przez weekend znajdzie się ich jeszcze więcej. Z angielskiego nigdy nie byłam dobra. Teraz mam tylko język angielski biznesowy i sporo słówek używanych w życiu codziennym wypadło mi z głowy, więc jak widzicie jakiś błąd to śmiało piszcie o nim w komentarzach:) We wtorek wybieram się na kurs odnośnie stylu ubierania się i makijażu, organizowany z okazji Dni Kariery przez UMK. W środę spodziewajcie się relacji:D 

Z kosmetycznych nowości to mogę powiedzieć, że wczoraj kupiłam wreszcie miętowy lakier. Pewnie jutro wstawię jakieś zdjęcie:)

Żeby nie było, że post jest bezwartościowy to chciałabym was prosić o zadawanie mi pytań w komentarzach załóżmy do 23 marca. Na pytania odpowiem w poście 24 marca:) Możecie pytać o moje codzienne życie, kosmetyczne porady itp:)

Today no scraps of cosmetics. The classes and making dinner took me quite some time. After that, I unloaded the camera:( On the blog I have already four notes translated into English:D I hope this weekend will be even more. My English has never been good. Now I have only business English and a lot of words used in daily life fell out of my head, so as you see a mistake, please write about it in the comments :) On Tuesday I'm going for a course about the style of dressing up and make up, which is organized by UMK. On Wednesday, expect the account: D
The beauty news, I can say that yesterday I bought a mint nail polish. Probably tomorrow I'll upload picutres:)
To further complicate matters, the post is worthless to you, I would ask you to ask me questions in the comments suppose to March 23. Questions to answer in the post March 24 :) You can ask about my daily life, beauty tips, etc :)

Pozdrawiam,

Asia:)