Hej :)
Dziś notka o lakierze według mnie idealnym na lato. Mam jedno skojarzenie z nim, przypomina mi piasek. A na samą myśl o piasku od razu przenoszę się na plażę:) Ehh... Ale cóż obecnie mamy dużo śniegu, który mi nie przeszkadza, no może gdyby chodniki były odśnieżone to byłoby jeszcze lepiej. Oczywiście moją największą rozrywką w ostatnim czasie jest pójście na zakupy spożywcze i obejrzenie serialu do obiadu. Już przestaje narzekać, w końcu tylko cztery egzaminy jeszcze przede mną.
Jest to mój pierwszy kosmetyk z Flormar, nie wiem jeszcze czy ostatni, ale z samego lakieru jestem średnio zadowolona. Nie wiem czy to wina moich paznokci czy akurat tego lakieru, ale na drugi dzień schodzi mi już on płatami. Kryje po dwóch warstwach, więc taki standard. Pędzelek jak dla mnie jest odpowiedni, nie za duży nie za mały. Jestem w stanie mu jednak wybaczyć trwałość ze względu na kolor, według mnie jest prześliczny:) Na pewno jeszcze nie raz zagości na moich paznokciach:)
Pozdrawiam,
Asia:)
mam ogromną ochotę na puder właśnie tej marki :)
OdpowiedzUsuńlubię te lakierowe błyskotki;)
OdpowiedzUsuńŁadny ten lakier :) Szkoda, że nietrwały :(
OdpowiedzUsuńbardzo ładna błyskotka :)
OdpowiedzUsuńpiękny jest, mam taki z Flormara w srebrze.
OdpowiedzUsuńpiasek.... mozna pomarzyc, u mnie gory lodowe :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam zloto pod kazda postacia, lakier cudnie wyglada!
powodzenia w sesji Kochana!
kolor to on ma rzeczywiście fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńale piękny ;)
OdpowiedzUsuńjaki piękny!!!
OdpowiedzUsuńa wiesz ze ja kupilam cos podobnego tylko z essence:) i nawet sie trzyma xxx
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor ;)
OdpowiedzUsuń