środa, 6 marca 2013

Haul luty

Hej:)

Jak na początku każdego miesiąca tak i dziś chcę Wam pokazać haul z ostatniego miesiąca. W lutym, nie kupowałam dużej ilości kosmetyków. Raczej nic ciekawego nie wpadło mi w oko, a nie lubię kupować rzeczy, które nie są mi potrzebne. 
Na początku miesiąca dostałam swojego Haxxboxa, o którym pisałam już tu. Już jutro będzie pierwsza recenzja kosmetyków Grashka. 
Skusiłam się na szampon z Ziaji z serii masło kakaowe. Kosmetyki z tej serii pachną obłędnie. Mimo, że szampon nie ma rewelacyjnego składu to nie szkodzi moim włosom. Zawsze stosuję po nim odżywkę, więc nie mam problemu z rozczesywaniem. Dla mnie wielkim plusem jest fakt, że zapach szamponu utrzymuje się na włosach nawet dzień po myciu:)
Z okazji walentynek w Biedronce pojawiła się kolejna gazetka z kosmetykami. Skusiłam się wtedy na zestaw żeli Orginal Source. Te zapachy bardzo do mnie trafiają, niestety nie mogę tego powiedzieć o reszcie zestawów, które były do wyboru. Żele OS mają to do siebie, że zapach jest bardzo intensywny, dlatego zapach musi trafić w mój gust w 100%. Tak jest w przypadku tych dwóch żeli.
Kupiłam też dwa produkty z Miyo. Bardzo lubię cienie z Miyo, kupiłam sobie kolejny odcień. Tym razem padło na numer 3 Breeze. Cień idealnie pasuje do makijaży dziennych:) Pierwszy raz kupiłam sobie też lakier z tej firmy. Wpadł mi w oko kolor nr 93 Storm Cloud. Miałam go tylko raz na paznokciach i nie mogę jeszcze za dużo o nim powiedzieć:)

Pozdrawiam, 
Asia:)

17 komentarzy:

  1. uwielbiam zapach z tej serii Ziaji.
    Lakier do paznokci przyciąga mnie jak magnes :)

    OdpowiedzUsuń
  2. muszę wypróbować ten szampon, o ile go u siebie dostanę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. na lakier i ja muszę się skusic :)

    OdpowiedzUsuń
  4. szamponu nie mialam, ale za to mydla z tej serii sa swietne, ladnie sie pienia a zapachy sa obledne, szczgolnie kokos <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam jeden lakier MIYO i nie przypadł mi do gustu. Bardzo szybko zaczął się zdzierać :/

    OdpowiedzUsuń
  6. mam te żele OS i kocham ten limonkowy ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. kakaowa Ziajka i ten limonkowy OS to poezja przyjemności pod prysznicem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Żałuję że nie kupiłam tych żeli w Biedronce

    OdpowiedzUsuń
  9. Ziaja <3 pachnie pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam ten żel z biedronki o zapachu mango i truskawki! <3 szkoda, że nie było takich połączeń.

    Zapraszam u mnie reaktywacja. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cześć:) A gdzie kupiłaś te produkty miyo?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Toruniu cienie z Miyo można dostać w małej drogerii na rynku za Cinema City. Ja akurat te dwa produkty kupowałam w Kutnie, jak byłam u swojego chłopaka:)

      Usuń
  12. Ja mam krem z tej serii z ziaji :D Szamponu jeszcze nie próbowałam :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz:)
Komentarze, które będą tylko reklamą bloga/rozdania będą usuwane:)
Osoby anonimowe proszę o podanie imienia:)