Fioletowe kropki

Hej:)

Dzisiejsza pogoda mnie dobija. Jest pochmurno, ponuro i nic się nie chce robić. Wczoraj jeszcze jak byłam na basenie to złamał mi się lekko paznokieć;/ Nie miałam za bardzo inspiracji wczoraj jak pomalować paznokcie. Ostatnio kupiłam sondę i postanowiłam się nią trochę pobawić:) Kropeczki wychodzą mi jeszcze trochę nierówne, ale jeszcze nie opanowałam trzęsącej się ręki. Mam nadzieję, ze efekt wam się spodoba:)

Jako tło użyłam ten sam lakier, który miałam na 18-stkowych paznokciach. Kropeczki wykonane filetowym lakier, też już się pojawił na tym blogu. Ostatnio bardzo polubiłam ten fioletowy lakier:) 

I jak wam się podobają paznokcie? Jeżeli macie jakieś uwagi co do prowadzonego bloga, to piszcie w komentarzach. Może znacie coś pobudzającego, co pomoże w takie senne dni jak dziś?

Pozdrawiam,

Asia:)