Hej:)
W Toruniu w Copernicusie już jakiś czas temu zostało otwarte stoisko z kosmetykami Golden Rose, a ostatnio wysepka Flormar. Z Flormara nie skusiłam się na nic, nie miałam wcześniej styczności z tymi kosmetykami, wielu recenzji też nie czytałam. Zapewne przez dostępność tychże kosmetyków. Z Golden Rose też znam tylko lakiery, chciałam wypróbować jakiś cień, ale żaden kolor mi nie odpowiadał. Tak wybredne ze mnie stworzenie:P Wybierając lakiery Pani sprzedawczyni dwa razy pytała się czy mi nie pomóc. W końcu zdecydowałam się na dwa lakiery, ale dziś powiem tylko o jednym.Jest to lakier z serii z proteinami nr 347.
Nigdy nie przepadałam za
zielenią ani w ubiorze ani w makijażu. Jednak w tym roku mi się
odmieniło:P Polubiłam się z zielenią, a w szczególności chciałam sobie
kupić "żywy" zielony lakier. Właśnie taki lakier zdecydowałam się kupić. Przy okazji nie wiem czy zmienili skład lakierów, czy moim paznokciom w końcu się odmieniło, ale przez 3 dni nie zauważyłam żadnego odprysku:) Kolor jak dla mnie jest cudowny i często będzie gościł na moich paznokciach :D
Pozdrawiam,
Asia:)
Śliczny ;-)
OdpowiedzUsuńextra jest ♥
OdpowiedzUsuńco do pączuszków do włosów są w Kutnie na Manhattanie ;)
piękny. :)
OdpowiedzUsuńpodaj numerek i serię, jak możesz. :)
Usuńjuż dopisałam w notce:)
Usuńdziękuję. :) chyba pójdę do osiedlowej drogerii i go zamówię. :) odbarwia paznokcie?
Usuńładny odcien;)
OdpowiedzUsuńSliczny!
OdpowiedzUsuńteż nie lubię zieleni, chyba, że w połączeniu z czerwienią i żółcią ;) Tylko wtedy zielony toleruję ;D
OdpowiedzUsuńzapraszam ;)
Piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńU mnie zieleń odpada, ale wygląda interesująco!
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądają, chociaż chyba swoich bym tak nie pomalowała :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam taką zieleń, jest idealna na jesień, ma coś w sobie
OdpowiedzUsuń:)
jeśli znajdziesz chwilę zapraszam na mój fanpage
http://www.facebook.com/OriLeszno
jeszcze na taką ładną zieleń nie trafiłam :)
OdpowiedzUsuńdziwny kolorek powiedzialabym nie spotykany.
OdpowiedzUsuń