Cienie Miyo

Hej:)

Dziś zapowiadana ostatnio notka o cieniach Miyo. Posiadam sześć cieni.

1. White nr 1
2. Sunrise nr 27
3. Forrest nr 29
4. Drama nr 20
5. Diva nr 16
6. Electric Sara nr 48

Przejdźmy do swatchy. 

Ostatnie zdjęcie było robione przy sztucznym świetle.

Z informacji podstawowych:

• Gramatura cieni to 3g. i są ważne 12 miesięcy od otwarcia
• Cena: ja swoje cienie kupuję za mniej niż 5 zł
• Dostępność: małe drogeria ( informacja dla dziewczyn z Torunia, cienie Miyo można dostać w małej drogerii na rynku za Cinema City)

Zalety:

• cienie są świetne napigmentowane zarówno matowe jak i ten z drobinkami
• ich formuła sprawia, ze bardzo dobrze się ze sobą łączą. Nie mam żadnego problemu, żeby nabrać je na pędzelek i nałożyć na powiekę.
• cienie matowe nie osypują się
• ciekawa gama kolorystyczna
• nie podrażniają moich oczu
• ich zaletą jest również niska cena za bardzo dobrą jakość

Wady:

• cień z drobinkami osypuje się przy nakładaniu na powiekę. Jest to cień o grubych drobinkach i potrafią one uciekać spod pędzelka. 
• dostępność, ja musiałam się sporo nachodzić, żeby je znaleźć
• opakowanie, dla mnie dość trudno się je otwiera i boję się o swoje paznokcie. Jednakże mamy pewność, że cienie podczas podróży nie otworzą się. 

Nie mogę w ogóle się wypowiedzieć o trwałości cieni. Używam ich tak jak i cieni z Inglota na bazie Virtual. Na tej bazie utrzymują się spokojnie ponad 12 godzin niezależenie od warunków. 

Podsumowując mogę z czystym sumieniem polecić te cienie. Korzystam z nich już kilka miesięcy i jeszcze się na nich nie zawiodłam. Jakością nie odbiegają od droższych cieni. 

Pozdrawiam, 

Asia:)