Świąteczne manicure

Hej:)

Jak Wam minęły święta? U mnie jak zwykle sporo podróżowania, od jednej babci do drugiej. Wczoraj byłam jeszcze u wujka, więc można powiedzieć, że święta trwały cztery dni. Niestety w Wigilie mnie i moją siostrę dopadło przeziębienie. Byłam zbyt zmęczona, żeby pisać do Was w święta. Teraz już mi trochę przeszło, ale nadal nie czuję się wspaniale. 

Przechodząc do manicure. Jak zwykle nie mogłam się zdecydować co zrobić, dlatego zrobiłam, aż pięć wzorków. Tak powstały: płatki śniegu, bombka, czapka Mikołaja, prezent i choinka. Jak zwykle największe wrażenie zrobiło to na mojej trzyletniej kuzynce, której kilka razy musiałam mówić co narysowałam. Jako "duża" dziewczynka bardzo już jest zainteresowana kosmetykami:)

Jutro mam zamiar wybrać się na wyprzedaże. Jakie sklepy szczególnie polecacie odwiedzić?

Pozdrawiam, 

Asia:)